Sprawozdanie z działalności stowarzyszenia za rok 2014
18.04.2015
W dziale „O nas” pojawiło się sprawozdanie z działalności stowarzyszenia za okres od 3 września 2014 do 31 grudnia 2014.
W dziale „O nas” pojawiło się sprawozdanie z działalności stowarzyszenia za okres od 3 września 2014 do 31 grudnia 2014.
W związku z 75. rocznicą zbrodni katyńskiej Stowarzyszenie Woldenberczyków, którego celem jest podtrzymywanie pamięci o losach jeńców wojennych – w większości oficerów – żołnierzy II Rzeczypospolitej, którzy przebywali w niewoli niemieckiej, oddaje hołd pamięci tysięcy polskich jeńców w niewoli radzieckiej, wymordowanych na polecenie władz stalinowskich. Nasza znajomość losów Woldenberczyków, Ich patriotyzmu, kreatywności i siły twórczej, udokumentowanych wspomnieniami jeńców, pozwala nam wyjątkowo dobitnie zrozumieć niewysłowiony ogrom straty, jaka poniósł naród polski w wyniku zbrodni katyńskiej. Działając wśród rodzin jeńców dzielimy ból Rodziny Katyńskiej, która jest naszą wspólną, wielką rodziną jeniecką.
Zarząd Stowarzyszenia Woldenberczyków
Warszawa, Poznań, Dobiegniew 14 kwietnia 2015 r.
SPORT ZA DRUTAMI
Muzeum Niepodległości w Warszawie
19 marca 2015
19 marca 2015 r. w Muzeum Niepodległości w Warszawie odbył się wernisaż wystawy „Sport za drutami”. Wystawa ta, pod patronatem honorowym Prezydenta RP, jest rozwinięciem wystawy „Igrzyska za drutami”, prezentowanej w Muzeum Sportu i Turystyki w okresie 10 września 2014 – 22 lutego 2015. Wiodącym motywem wystaw są igrzyska olimpijskie zorganizowane w 1944 r. w Oflagu II C Woldenberg.
Autorami scenariusza wystawy są Agnieszka Fietkiewicz Zapalska i Tomasz Skoczek
z Muzeum Sportu i Turystyki, za realizację odpowiadają Robert Hasselbusch i Marek Kowalski z Muzeum Niepodległości.
Wystawę otworzyli oraz gości powitali: Pan Tadeusz Skoczek – dyrektor Muzeum Niepodległości i Pan Tomasz Jagodziński – dyrektor Muzeum Sportu i Turystyki. W części oficjalnej zostały wygłoszone referaty: Sport w obozach jenieckich (Agnieszka Fietkiewicz Zapalska) oraz Sport jako antidotum na „chorobę drutów kolczastych” – edukacyjne wykorzystanie wystawy (Jolanta Załęczny).
W obszernym informatorze z wystawy, oprócz wyżej wymienionych referatów i listy eksponatów, znajduje się wprowadzenie Pana Adama Struzika – Marszałka Województwa Mazowieckiego. Organizatorzy podkreślali światową unikalność eksponatów wystawy i deklarowali plany podjęcia starań o wpisanie ich na listę światowego dziedzictwa ludzkości UNESCO.
Na wernisażu środowisko Woldenberczyków reprezentowali: prof. Wiesław Dembek – Prezes Stowarzyszenia Woldenberczyków oraz Pan Prezes Michał Listkiewicz – Członek Stowarzyszenia.
Wystawa prezentowana będzie w kolejnych odsłonach w różnych instytucjach, m.in. w gmachu Sejmu RP.
Konkurs adresowany jest do uczniów starszych klas szkół podstawowych i gimnazjów.
W organizowanych do tej pory konkursach udział wzięło ponad 1000 uczestników ze szkół z
województw lubuskiego, zachodniopomorskiego i wielkopolskiego.
W tegorocznej edycji udział wzięło 45 uczestników ze szkół podstawowych i gimnazjalnych z
Trzebicza, Strzelec KĘ., Międzychodu, Krzyża Wlkp., Starego Kurowa, Zwierzyna, Bierzwnika,
Krzęcina, Dobiegniewa oraz Gorzowa Wlkp.
Nagrody dla uczestników i laureatów Konkursu ufundowali: Stowarzyszenie Woldenberczyków,
Fundacja Woldenberczyków, Starostwo Powiatowe w Strzelcach KĘ., Pan Tomasz Rogoziński, Pani
Anna Matuchniak – Krasuska oraz Gmina Dobiegniew.
Recytacje uczestników oceniało jury powołane przez organizatora w składzie:
– dr Przemysław Słowiński – Prorektor do spraw studenckich Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej
w Gorzowie Wlkp.
– Pan Tomasz Rogoziński – Prezes Fundacji Woldenberczyków
– mgr Marcin Pawłowski- Kierownik Referatu Oświaty, Kultury, Sportu
i Rekreacji Urzędu Miejskiego w Dobiegniewie.
Laureatam i tegorocznej edycji konkursu zostali :
Kategoria szkoły podstawowe:
Michał Sopielewski – SP w Strzelcach Kraj.
Aleksandra Wielgos – SP Katolickiego Stowarzyszenia Wychowawców Gorzowie Wlkp.
Maja Maćków – SP w Dobiegniewie
Wyróżnienia:
Katarzyna Maciaszek – SP w Strzelcach Kraj.
Aleksandra Rutkowska – SP w Krzęcinie
Kategoria szkoły gimnazjalne :
Nagroda Grand Prix ufundowana przez Stowarzyszenie Woldenberczyków
Ewa Pelińska – Zespół Szkół Ogólnokształcących w Krzyżu Wlkp.
Laureaci
Julia Koczerba – Zespół Szkół Ogólnokształcących w Krzyżu Wlkp.
Weronika Teska – Gimnazjum nr 2 w Międzychodzie
Patrycja Piechota – Gimnazjum nr 2 w Międzychodzie
Marcin Polański – Gimnazjum w Starym Kurowie
Wyróżnienia:
Katarzyna Lewandowska – Publiczne Gimnazjum nr 1 w Barlinku
Wiktoria Boruń – Publiczne Gimnazjum nr 1 w Barlinku
Wiktoria Kostka – Zespół Szkół w Dobiegniewie
Irena Zmaczyńska, Katarzyna Górniacka
Drodzy uczestnicy i organizatorzy XIII Konkursu Recytatorskiego Poezji Oflagu
II C Woldenberg.
W imieniu członków i zarządu Stowarzyszenia Woldenberczyków serdecznie dziękuję wszystkim uczestnikom konkursu i gratuluję jego laureatom.
Drodzy Uczniowie.
Zapewne o sensie i potrzebie konkursu wiele mówili Wam Wasi nauczyciele. Zastanawiałem się więc, co jeszcze można dodać ważnego. I zdałem sobie sprawę, że jeńcy Oflagu byli w większości dokładnie w wieku Waszych ojców. Wyobraźcie więc sobie przez chwilę ojców Waszych, przez sześć lat więzionych i głodzonych, śpiących na zawszonych, piętrowych pryczach. O czym myśleliby podczas bezsennych nocy w zamkniętych na głucho barakach, na materacach wypełnionych wilgotnymi ścinkami papieru? O was! Przede wszystkim o Was. I o Waszych Matkach.
Znaczna część członków Stowarzyszenia – podobnie jak ja – to dzieci tamtych oficerów. To o nas myśleli Oni w ciemne noce, chłostane błyskiem reflektorów. I o nas pisali:
Cichy wieczór, księżyc złoty lśni…
Gdzież teraz Ty?
Rdzewieją druty kolczaste, myśl stęskniona leci
Do Ciebie i dzieci.
Tak naprawdę to było pokolenie Waszych dziadków i pradziadków. Jesteście więc w wieku naszych wnuków. My nie staniemy już do konkursów recytatorskich, nie rozegramy meczu o puchar Ryszarda Koncewicza. Nasi Ojcowie byli tu zwiezieni z całej Rzeczypospolitej i podobnie my jesteśmy rozproszeni po całej Polsce. To Wy, z racji zamieszkiwania Ziemi Dobiegniewskiej, staliście się spadkobiercami pamięci Oflagu II C Woldenberg. Jesteśmy wam bardzo wdzięczni i jesteśmy z Was bardzo dumni!
Wiesław Dembek
syn Jeńca
prezes Stowarzyszenia Woldenberczyków
Drodzy Organizatorzy i Uczestnicy rajdu 2015 szlakiem ewakuacji
Oflagu II C!
My, potomkowie tych oficerów Wojska Polskiego, którzy w mroźną zimę, 70 lat temu, przebywali ostatni etap swej wojennej tułaczki, wyrażamy Wam naszą głęboką wdzięczność i uznanie. Tak naprawdę to nasi Ojcowie wyrażają Wam ustami swoich córek i synów ten podziw i wdzięczność – jestem tego pewny.
Jesteśmy pełni uznania, że dostrzegliście patos i historyczną symbolikę
w exodusie sponiewieranej rzeszy jeńców, który był małą, lecz ważną częścią przemijającej wówczas epoki. Wobec ogromu strat, jakie poniosła Polska
i jej elity w obozach jenieckich, które w dużej części okazały się obozami śmierci, ocalenie oficerów woldenberskich miało znaczenie ogromne. To między innymi dzięki temu mogliście teraz przebywać ten tułaczy szlak z rozwiniętymi, harcerskimi sztandarami.
Byliśmy sercem i myślami z Wami, czytając uważnie sprawozdania
z kolejnych dni marszu. Dziękując Wychowawcom za piękną i sprawnie zrealizowaną inicjatywę, dziękujemy równie serdecznie młodym uczestnikom marszu.
Teraz, gdy wrażenia z rajdu są jeszcze bardzo żywe i nie zagoiły się odparzenia na Waszych stopach, zamieszczamy na naszej stronie uzyskaną niedawno, unikatową relację jeńca – porucznika Franciszka Bagniewskiego –
z ewakuacji Obozu Zachód, przebiegającej nieco inną trasą, jednak tchnącą autentyzmem i tym samym zmęczeniem, które w czasie marszu było też Waszym udziałem.
W imieniu rodzin woldenberskich
Wiesław Dembek – syn jeńca
prezes Stowarzyszenia Woldenberczyków
Witam!
Za nami dzień drugi ,,ewakuacji,,. Dwoje rannych po nocy musieliśmy odesłać do domu. Otarte nogi i wysoka gorączka zmusiła dwie harcerki do wycofania się z rajdu. Reszta się trzyma. Dzisiaj etap do Barlinka. Po drodze przerwa w gościnnej świetlicy sołectwa Danków. Tam ognisko kiełbaski. Przy ogniu wspomnienie o zmarłym podczas ewakuacji oficerze , który został pochowany w Dankowie. Już wcześniej próbowałem odszukać z harcerzami jego grób ale bez sukcesu. Potem w drogę i w Niesporowicach zdjęcie przy ruinach potężnej stodoły, w której prawdopodobnie nocowali podczas ewakuacji. Po 26 km zakończyliśmy etap i korzystając z gościnność burmistrza Barlinka nocujemy w gimnazjum. Nasz radiotelegrafista przeniósł się już do klubu radio w Barlineckim domu kultury i nadaje nadal . Jutro ostatni etap 13 km do Dziedzic. Harcerze szykują fotoreportaż który chcemy pokazać jutro na uroczystościach i potem wysłać na stronę stowarzyszenia.
Pozdrawiam
Waldek Grzankowski